art. 29 k.p. - Dorozumiane zawarcie umowy o pracę. Automatyczne przedłużenie umowy na okres próbny

Autor
Kinga Kowalska-SzuraWyrok
Sądu Najwyższego
z dnia 4 listopada 2009 r.
W pierwszej kolejności należy ocenić dopuszczalność zawarcia w umowie na okres próbny postanowienia o tym, że po jej zakończeniu umowa ta staje się umową na czas nieokreślony. Zasadniczo możliwość taką należy uznać za dopuszczalną. Ocena konkretnego przypadku musi być dokonana z uwzględnieniem zasady korzystności z art. 18 § 1 k.p. Korzystność ta powinna zostać oceniona w momencie zawierania umowy o pracę, a nie w chwili jej rozwiązywania. Pogląd taki został wyrażony w orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. wyrok z dnia 9 listopada 1994 r., I PZP 46/94, OSNP 1995 nr 7, poz. 87, czy wyrok z dnia 2 października 2003 r., I PK 416/02, OSNP 2004 nr 19, poz. 328). Orzeczenia te dotyczą wprawdzie wydłużenia ustawowego okresu wypowiedzenia, jednak mogą one służyć uzasadnieniu dopuszczalności umawiania się stron umowy o pracę w innych kwestiach. Skarżący podnosił w skardze, że takie postanowienie umowy jest niekorzystne, gdyż odmowa kontynuacji stosunku pracy wiązała się z koniecznością zapłaty znacznej sumy pieniężnej. Nie ulega wątpliwości, że ocena postanowień umownych co do ich korzystności powinna uwzględniać całokształt okoliczności faktycznych danej sprawy, w tym także nie tylko aspekt zgodności z prawem, ale i zgodność z zasadami współżycia społecznego. Można więc stwierdzić, że umowa stron przewidująca przekształcenie umowy terminowej w umowę na czas nieokreślony będzie dla pracownika z reguły korzystna. Sąd Okręgowy trafnie stwierdził, że ocena korzystności musi mieć charakter globalny i uwzględniać bilans zysków i strat. Ocena okoliczności faktycznych niniejszej sprawy doprowadziła Sąd drugiej instancji do wniosku, że postanowienia umowy były korzystniejsze dla pracownika. Ponadto należy tu zauważyć, iż skarga nie dotyczy obowiązku zapłaty odszkodowania za przeprowadzone szkolenie. Sąd Okręgowy dosyć enigmatycznie przyjął, że zamiarem stron było nawiązanie umowy o pracę na czas nieokreślony poprzedzonej okres próbnym. W rezultacie Sąd ten ocenił, że przedstawienie powodowi do podpisania odrębnego tekstu umowy na czas nieokreślony było jedynie czynnością faktyczną zmierzającą do potwierdzenia istniejącego stanu rzeczy.
W związku z powyższym należy rozważyć jaki wpływ na rozstrzygnięcie sprawy miałoby przyjęcie, że strony zawarły umowę na okres próbny, która uległa rozwiązaniu po upływie czasu, na jaki była zawarta. W tej sytuacji należałoby przyjąć, że doszło do nawiązania stosunku pracy poprzez tzw. dopuszczenie do pracy. Możliwość zawarcia w ten sposób umowy o pracę została już dawno zaakceptowana, tak w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i doktrynie prawa pracy (zob. M. Gersdorf-Giaro: Zawarcie umowy o pracę, Warszawa 1985, s. 179 i cytowane tam orzecznictwo Sądu Najwyższego). Zawarcie umowy o pracę w ten sposób może wywoływać wątpliwości co do rodzaju umowy o pracę. W przypadku kiedy doszło do zawarcia umowy po rozwiązaniu się umowy na okres próbny należałoby z reguły przyjąć (wobec braku innych zastrzeżeń stron), że doszło do nawiązania umowy na czas nieokreślony. Tak więc i w tym przypadku należałoby przyjąć, że strony łączyła umowa na czas nieokreślony. Należy również podkreślić, że rodzaj kolejnej umowy o pracę nie miałby większego znaczenia. Wystarczające byłoby ustalenie, że strony łączył umowny stosunek pracy, ponieważ każdy rodzaj umowy o pracę może być rozwiązany w trybie art. 52 k.p.
Z utrwalonej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego wynika więc, że do nawiązania stosunku pracy może dojść poprzez dopuszczenie pracownika do pracy. Z reguły chodzi w tych przypadkach o roszczenie pracownika, które polega na ustaleniu istnienia stosunku pracy. Natomiast w niniejszej sprawie mamy do czynienia z odwróceniem ról, bowiem to pracownik kwestionował istnienie stosunku pracy, a pracodawca prezentował odmienne stanowisko. Jednak nie uzasadnia to stosowania odmiennych reguł dotyczących nawiązania stosunku pracy per facta concludentia. Należało więc uznać, że po rozwiązaniu umowy na okres próbny doszło do nawiązania umowy o pracę na czas nieokreślony.
Kinga Kowalska-Szura
Mam na imię Kinga - jestem adwokatką, która swoje doświadczenie zdobyła w prawie HR i obsłudze pracodawców.
Prowadząc sprawy moich klientów zauważyłam, że firmy rozwijają się i transformują cyfrowo na wielu polach, niemniej działy HR nie były dotąd w tej zmianie technologicznej uwzględniane.
Dlatego też postanowiłam to zmienić i stworzyć dla działów HR narzędzie, które w pełni je doceni i wesprze w codziennych zadaniach.
W ten sposób powstało emplohouse - platforma do zarządzania elektronicznymi aktami osobowymi pracowników.